Podsumowanie 3 kolejki spotkań.

Podsumowanie 3 kolejki spotkań.

Nabiera tempa ALF w Nowej Wsi. Za nami już trzecia kolejka spotkań. Jak co tydzień nie mogliśmy narzekać na brak goli i związanych z nimi emocji.

Kolejkę rozpoczęliśmy od pojedynku Nowych FC z Promykiem. Zdecydowanym faworytem był pierwszy zespół, który jednak do przerwy nie potrafił znacząca udokumentować swojej przewagi, gdyż prowadził zaledwie 1-0. Jednak co się odwlecze...Po zmianie stron Nowi znokautowali swoich rywali, aplikując im dziesięć goli. Strzelecki prym wiedli tego dnia Ł. Ludwikowski, M. Sołtysiak, M. Ludwikowski, P. Sołtysiak. Nowi plasują się na drugiej lokacie i są obecnie najskuteczniejszym zespołem, a Promyk z zerowym dorobkiem jest bliski dna tabeli.

Na swoje pierwsze zwycięstwo przyszło czekać andrychowskim oldbojom do starcia z Włatcami Stadionuf. Przed meczem wydawało się, że po dobrym rozpoczęciu sezonu to Włatcy zgarną pełną pulę. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak inna. Andrychowianie wynik otwarli już w czwartej minucie i na przerwę schodzili  z prowadzeniem 3-1, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 6-2. Po końcowym gwizdku z hat-tricka cieszył się Łysoń. Dla Włatcuf było to piąte kolejne spotkanie z Beskidem bez zwycięstwa. Andrychowianie awansowali dzięki wygranej na ósmą lokatę, a Włatcy spadli na pozycję czwartą.

W ostatnim czwartkowym spotkaniu zmierzyły się zespoły KCP Team i Avengers. Faworytem meczu było KCP, które na to spotkanie zmobilizowało liczną i silną kadrę. Pierwsze minuty pokazały pokazały że faworyt chce szybko załatwić sprawę i tak też się stało. Dobrze wykonany rzut wolny rozwiązał worek z bramkami i po kilku minutach KCP prowadziło 3-0, a pierwsza połowa zakończyła się czterobramkowym prowadzenie, W drugiej także Avengers zaczęli trafiać do siatki, jednak wypracowana zaliczka pozwoliła na dowiezienie korzystnego wyniku 8-4 do końca spotkania. KCP z kompletem zwycięstw plasuje się na miejscu piątym, a Avengers na miejscu siódmym.

Piątkowe granie zainaugurowało starcie K-3 z DP Team. Team Artura Grządziela liczył w tym spotkaniu na powrót na zwycięskie tory i pierwsza połowa zdawała się być tego zwiastunem. K-3 prowadziło 2-0, jednak na orliku nie jest to bezpieczna przewaga, co potwierdziła druga odsłona. Nie mający nic do stracenia DP zabrali się do odrabiania strat, jednak tego dnia nie udało się ugrać pierwszego zwycięstwa, a mecz zakończył się wynikiem 4-4. Hat-trickiem w zespole DP Team popisał się Bujarek. K-3 zajmują miejsce szóste, a DP ulokowali się na dziesiątej pozycji.

W drugim piątkowym spotkaniu Andrychów miał zmierzyć się z Samymi Swoimi, którzy tego dnia albo już rozpoczęli majówkę, albo górę wzięła matematyka (czyt. stracone bramki) i nie stanęli w szranki ze swoim rywalem. Efektem tego jest walkower 8-0 dla przyjezdnych z Andrychowa.

Kolejkę kończył pojedynek jednych z najbardziej walecznych zespołów, czyli Kojoty podejmowały Ogry. Oba zespoły początku sezonu nie mogą zaliczyć do udanych i mecz ten miał dać pierwsze zwycięstwo. Stało się jednak inaczej i oba zespoły podzieliły się punktami. Taki wynik nie może satysfakcjonować żadnej ze stron. Ogry koczują na dziewiątej lokacie, a wycie Kojotów słychać z miejsca jedenastego. 

Pauza: Atletico Killers.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości